Ogrzewanie pompą ciepła jest alternatywą dla tradycyjnych kotłów. Ich zaletą jest automatyczne działanie i dość niskie koszty eksploatacji w przeciwieństwie do nakładów inwestycyjnych. Jakie są rodzaje pomp ciepła?

Gruntowa pompa ciepła

Jak sama nazwa wskazuje, tego typu pompa ciepła pobiera energię z gruntu. W celu uzyskiwania ciepła wykonuje się odwierty w ziemi, a w nich umieszcza instalację w postaci: kolektora poziomego, kolektora pionowego lub sondy pionowej.

Optymalną, stałą temperaturę w ciągu roku (szczególnie w okresie grzewczym) zapewni pobieranie energii z głębokich odwiertów, co jest kosztowne ze względu na konieczność wynajęcia specjalistycznego sprzętu. Z kolei wymiennik poziomy może być zamontowany tylko na dużych działkach.

Gruntowa pompa ciepła może być jedynym źródłem ogrzewania lub służyć do przygotowywania ciepłej wody użytkowej.

Pompa ciepła wodna

Tego typu pompa pobiera energię z płynącej wody i sprawdzi się tylko na działkach z dużą ilością podziemnych cieków z odpowiednim składem wody. Podwyższony poziom wapnia, żelaza i manganu doprowadzi do zapchania filtrów wymiennika, a instalacja będzie wymagać regularnego czyszczenia.

Jeżeli działka leży w pobliżu rzeki lub stawu, można umieścić kolektor na dnie. Wówczas pompa ciepła wodna będzie efektywna, a sam wymiennik nie będzie musiał mieć dużych gabarytów.

Powietrzna pompa ciepła

Powietrzna pompa ciepła staje się coraz bardziej popularna, ponieważ pobiera ciepło z powietrza, które jest wszędzie. Działka nie musi mieć określonej wielkości czy ilości cieków. Montaż jest łatwiejszy – nie wymaga wykonywania odwiertów czy remontu w domu, gdyż jednostka znajduje się na zewnątrz domu.

Występują dwa typy tego urządzenia:

– pompa powietrze-powietrze – energia jest pobierana do wewnątrz,
– pompa powietrze-woda: energia jest transportowana do obiegu grzewczego i podgrzewacza ciepłej wody użytkowej.

Kołatka do drzwi jako estetyczne i dekoracyjne akcesorium o długiej tradycji

Pompa powietrzna będzie utrzymywała stałą temperaturę do -20 st. C w sezonie grzewczym, ale niestety należy liczyć się z wyższymi rachunkami, ponieważ przy ujemnych temperaturach zużyje dużo więcej prądu.