Praca przy komputerze, choć wydaje się łatwa i przyjemna, niejednokrotnie wymaga ogromnego wysiłku intelektualnego. Choć nie pracujemy fizycznie, to jednak po pewnym czasie zaczynami być fizycznie zmęczeni. W szczególności cierpi na tym nasz wzrok, który po kilku godzinach wpatrywania się w ekran monitora zaczyna przesyłać nam nieprzyjemne sygnały, które mają na celu poinformować nas o przemęczeniu oczu.

Odpowiednie przerwy.

Absolutną podstawą jest to, by robić sobie odpowiednie przerwy i tym samym, choć na chwilę oderwać wzrok od monitora. Wiedzą o tym wszyscy, którzy pracują przy komputerze – nie muszą to być długie przerwy, wystarczy jedynie kilka minut. W tym czasie powinniśmy zwyczajnie patrzeć w oddalone od nas miejsce, czy też spoglądając przez okno na okoliczną zieleń. Nie od dziś wiadomo, że zieleń działa nie tylko kojąco, lecz także pozwala naszym oczom odetchnąć i odpocząć – dobrym pomysłem może być więc pomalowanie ścian w tym kolorze, lub udekorowanie biura roślinami.

Ustawienie monitora.

Równie ważnym aspektem jest to, by nasz monitor znajdował się w odpowiedniej odległości od naszej twarzy. Nie powinien być ani za blisko, ani za daleko – przyjmuje się, że monitor powinien być ustawiony przynajmniej 40 cm bezpośrednio od naszej twarzy, do maksymalnie 70 cm. Istotne jest również to, by znajdował się on nieco niżej względem naszego wzroku. Pamiętajmy również o jasności ekranu – nie powinna być ona zbyt wysoka, co zmuszałoby oczy do większego wysiłku. Jeżeli mamy w zwyczaju pracować nocną porą, skorzystajmy ze wbudowanych ustawień systemowych, które mają na celu dopasowanie jasności ekranu do wieczornej pory.